ROP – Co warto wiedzieć?

System ROP polega na tym, że to wprowadzający ponoszą odpowiedzialność za swoje opakowania, a tym samym finansują koszt odbioru, transportu, sortowania i recyklingu komunalnych odpadów opakowaniowych. Prawidłowo wdrożony system ROP przyczynia się do wzrostu poziomu recyklingu, powstawania nowoczesnych instalacji do sortowania i recyklingu odpadów opakowaniowych, a także do ochrony środowiska. Jednocześnie finansowo odciąża mieszkańców, przenosząc te koszty na producentów produktów w opakowaniach.

Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, który nie ma w pełni wdrożonego systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta. System dokumentów potwierdzających recykling, który obecnie funkcjonuje, był dla wprowadzających wygodnym rozwiązaniem. Dawał alibi w postaci namiastki systemu, a wprowadzający nie ponosili większych kosztów.

Koszt systemu ROP szacuje się na około 5 mld PLN rocznie. W ostatnich pięciu latach (2019-2023) koszt ten wyniósł około 25 mld PLN. W latach 2019-2023 wprowadzający zapłacili w opłatach za DPR jedynie około 3 mld PLN, z czego w roku 2023 było to około 1,2 mld PLN, natomiast w roku 2019 około 270 mln PLN. W ostatnich pięciu latach wprowadzający pokryli jedynie około 12% kosztów systemu. Marża brutto organizacji odzysku w latach 2019-2023 wyniosła około 600 milionów złotych, co oznacza, że 20% wszystkich kosztów systemu wróciło do kieszeni producentów.

Kiedy ceny DPR zaczęły rosnąć, dzięki systemowi BDO oraz polityce państwa walki z nielegalnymi działaniami dotyczącymi DPR, producenci zaczęli kwestionować sens funkcjonowania DPR, określając go jako system spekulacyjny. Jednym z ich postulatów podczas dyskusji o ROP było pozbawienie DPR-ów wartości pieniężnej. Postulat ten pojawił się dopiero wtedy, gdy DPR-y zaczęły mieć jakąkolwiek wartość. Wcześniej system był wyjątkowo dogodny i tani dla producentów.

Brak pieniędzy w systemie ROP spowodował, że mieszkańcy, poprzez opłaty za gospodarowanie odpadami w gminach, finansowali recykling producentom. Sytuacja ta sprawiła także, że zarówno sortowanie, jak i recykling tworzyw sztucznych stały się praktycznie nieopłacalne. Tworzywa sztuczne, w przeciwieństwie do papieru czy szkła, wymagają zewnętrznego finansowania oraz dodatkowych bodźców, takich jak obowiązkowy udział recyklatu w nowych opakowaniach, aby uzyskać opłacalność w łańcuchu wartości. Z drugiej strony, tworzywa są atrakcyjnym materiałem opakowaniowym z punktu widzenia producentów, ponieważ są tanie w transporcie.

Model ROP MKIŚ

Model ROP zaprezentowany w lutym 2025 przez MKIŚ ma na celu rozwiązanie powyższych problemów. Zapewnia strumień finansowania dla gmin, instalacji sortowania oraz recyklerów. Jest skonstruowany w taki sposób, że fundusze trafiają do dwóch ostatnich grup tylko w przypadku wysortowania surowców.

Odpowiadając na postulaty producentów dotyczące DPR, model likwiduje obowiązki recyklingowe dla producentów oraz same dokumenty potwierdzające recykling. W związku z tym organizacje odzysku opakowań staną się zbędne i zostaną zlikwidowane. Oszczędność wynikająca z likwidacji organizacji odzysku to właśnie ich marża brutto, która w latach 2019-2023 wyniosła 600 mln zł. W nowym systemie pieniądze będą przeznaczane wyłącznie na cele recyklingowe.

Administratorem systemu będzie NFOŚ, ale będzie to rola wyłącznie administracyjna, a nie zarządzająca systemem. NFOŚ, poprzez marszałków województw, będzie pobierał opłaty ROP od wprowadzających, ustalając stawki na podstawie kosztów systemu, korzystając z informacji z przetargów publicznych. Opłaty ROP będą ekomodulowane, premiując opakowania lub materiały łatwe w recyklingu, a odpady trudne będą obciążane wyższą stawką. System ten zawiera motywator ekonomiczny do stosowania opakowań łatwych w recyklingu. Producenci stosujący ekologiczne opakowania będą mieli wpływ na wysokość swoich opłat.

Model ten spotkał się z pozytywną reakcją ze strony samorządów, przedsiębiorców branży gospodarowania odpadami oraz recyklerów. Model MKIŚ zawiera w sobie wiele rozwiązań zaproponowanych w modelu „Sprawiedliwy ROP”.

Model ROP producentów 

Model MKIŚ spotkał się jednak z krytyką producentów, którzy stosują różne środki
marketingowe, aby przedstawić system w negatywnym świetle. Stało się tak, ponieważ w założeniach modelu producenci będą w końcu ponosić koszty związane ze swoimi odpadami. Model producentów w swoich założeniach postuluje w praktyce brak jakichkolwiek opłat ROP, gdyż uzależnia ich zapłatę od spełnienia tak restrykcyjnych standardów selektywnej zbiórki (m. in. max. 30% odpadów zmieszanych w całości odpadów komunalnych), że w praktyce nie spełnia ich żadna gmina. Producenci planują w takich wypadkach proponować samorządom przejęcie w powierzenie organizacji przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów opakowaniowych, co w praktyce oznacza przekazanie im kontroli nad strumieniem. Taka sytuacja doprowadzi recyklerów oraz sortownie do przejęcia całego ryzyka inwestycyjnego na siebie i bycie usługobiorcą właścicieli strumieni, czyli producentów. Oznacza to, iż system gospodarki o obiegu zamkniętym nie będzie się rozwijał, gdyż nikt w takich warunkach ekonomicznych nie podejmie ryzyka inwestycyjnego. Dodatkowo popyt na recyklat stworzony regulacjami PPWR zostanie skutecznie zniszczony, jeśli właścicielem strumienia będą producenci.